| Przepraszam kobietki moje kochane, że nie zaglądam ale miałam urwanie głowy. Córka dostała skierowanie do chirurga onkologa na wycięcie znamienia. Nic tam groźnego nie było ale mogłobyć to lepiej wyciąć. Dzwonię na kasę chorych a babka w szpitalu do mnie:"proszę pani, na ten rok nie przyjmujemy a na przyszły to nie ma kontraktu i nie wiadomo czy i jaki będzie. także proszę dzwonić styczeń-luty". No wściekłam się niemiłosiernie bo nie dzwoniłam żeby powiększyć cycki tylko dzwoniłam do chirurga -onkologa. Poszłam z córką prywatnie. Przyjemność kosztowała mnie 500 zł. Możecie mi wytłumaczyć po co płaci się ZUS? |