Powrót pod gruszę...
Biedny Alfik, trzymam kciuki za zdrówko.
A ja dziś po pracy wkopywałam cebulki tulipanów, bo jakoś dziwnie wyszły na wierzch
Koty polują do upadłego, znoszą coraz większe mysiory, a tych wciąż pełno
PRZEJDŹ NA FORUM