Rabatka pod blokiem
To naprawdę porypana sprawa jest
Ale nie zamierzam likwidować tej rabatki
tym bardziej , że to nie ja ją zrobiłam i jeśli coś tu jest ograniczone to tylko ciasne mózgi urzędasów
Rozsadziłam krzewy , uporządkowałam ...odświerzyłam i polubiłam ..wszyscy ludzie się cieszą tylko jedna pierdolnięta baba pisze bzdury
a w mieście ma poparcie ...doszły mnie słuchy , że tam pracuje i jeśli się to potwierdzi to nagłośnię sprawę ostro
nie daruję ...oj nie daruję


  PRZEJDŹ NA FORUM