Nawet mi się gadać nie chce... Wyjechaliśmy w słońcu, a przyjechaliśmy w deszczu. Na wsi mokro potwornie, wyszłam z samochodu i wpadłam po kostki w wodę... Jeśli nie wyschnie do soboty, chyba musicie dziewczyny uzbroić się w kalosze... Ładnie jest tylko na rabatce przed domem....
|