Domowy wyrób wina :)
temat czasowo przydługi, ale z bukietem :)
Od kilku lat robię wino z własnych winogron. zawsze robiłam najpierw sok w sokowniku i dopiero nastawiałam go na wino. W tym roku niestety nie bardzo mam czas na osobne robienie soku, więc winny wyrób zacznę od pulpy winogronowej.

Pulpa/miazga
Winogrona płukamy aby pozbyć się niechcianych bakterii i pajęczaków wszelakich, następnie obieramy z szypułek. Obrane wrzucamy do garnka i rozgniatamy. Można rozgniatać ręką, tłuczkiem do ziemniaków lub blenderem. Jeśli decydujemy się robić to rękami, uważajmy, bo przy wrażliwej skórze możemy poczuć niemiłe pieczenie. Miazgę w całości wlewamy do gąsiora.


Przygotowanie nastawu
Ponieważ zawsze robiłam z soku, proporcje nastawu podam według ilości soku uzyskanego z winogron.
Z 10 kg winogron uzyskuje się ok. 6 litrów soku.
Do przygotowania nastawu będą potrzebne:

3 porcje cukru po 70 dag każda
3 litry wody również podzielona na trzy porcje
drożdże winiarskie ( najwygodniejsze są takie, do których nie trzeba dawać pożywki)
Gąsior/balon takiej wielkości, żeby cala ilość nastawu na wino zajęła 2/3 objętości.
Korek
Rurka fermentacyjna.
Lejek z szeroka szyjką
Rurka do ściągania wina.

Dlaczego tak

Cukier
Cukier jest podstawą do wytworzenia się alkoholu w winie. Owoce w naszym klimacie pomimo, iż są słodkie mogą mieć go za mało. Przy zbyt małej ilości cukru fermentacja będzie za słaba i wino może się zepsuć, zanim się zrobi.
Ogólną pulę cukru do nastawu dajemy w 3-4 porcjach. Jeśli damy cukier od razu w całości, możemy skrócić czas fermentacji, lub przy zbyt dużej ilości cukru, przerwać jej proces ponieważ drożdże fermentują jeśli ilość cukru nie przekracza 22% w roztworze. Dodawanie cukru w porcjach pozwala na fermentację całej puli cukru i wytworzenie maksymalnie wysokiej ilości alkoholu.

Woda
Tutaj znów nasz klimat wymusza dodawanie wody do nastawu. Mamy za dużo kwasów w owocach i musimy rozrzedzić je wodą, żeby zamiast wina nie otrzymać octu. Stosunek wody do soku może być 1:1, 1:2. Nie powinno się rozcieńczać soku więcej niż trzykrotnie, bo rozrzedzimy sobie i smak i zapach oraz narazimy nasze wino na zakażenie bakteriami śluzowatymi.

Drożdże winiarskie
Drożdży winiarskich używamy po to, aby osłabić działanie drożdży naturalnie znajdujących się na owocach. Oczywiście różne są domowe sposoby i sa osoby, które wytwarzają wino na drożdżach naturalnych. Ja jestem jednak zwolenniczką dodawania drożdży wyselekcjonowanych. Podczas mycia owoców, usuwamy większą część drobnoustrojów, a więc i naturalnych drożdżaków na skórce, po za tym nie wiem tak na prawdę co na tej skórce nam się hoduje i jak w efekcie będzie wyglądać, smakować i pachnieć moje wino na naturalnej florze drożdżowej. Zbyt mała ilość naturalnych drożdży powoduje również zbyt małe przyrosty alkoholu. Wino wtedy jest bardzo lekkie, właściwie jak sok. Dodawanie spirytusu do wina w celu jego doalkoholizowania może przynieść niespodziankę w postaci wytworzenia się galaretki.

Przygotowanie nastawu c.d.

Do 10 kg miazgi/pulpy dodajemy syrop cukrowy zrobiony z 1 litra wody i 70 dag cukru. Możemy wlać do gąsiorka syrop jeszcze ciepły. Gdy całość w gąsiorze ostygnie, wlewamy rozpuszczone drożdże. Gąsior zakrywamy czopem z waty lub zawijamy otwór ściereczką lub gazą. Tak przygotowany roztwór zostawiamy na 3-4 dni. Codziennie mieszamy nastaw. Ja potrząsam całym gąsiorkiem w kółko.
W 4-5 dniu zatykamy gąsiorek korkiem z rurka fermentacyjną.
Kolejne porcje syropu cukrowego dodajemy co 5 dni. Po wlaniu ostatniej porcji cukru zostawiamy balon w spokoju na 4-6 tygodni w miejscu ciepłym, ale z dala od urządzeń cieplnych. Drożdże nie lubią gorąca i w temperaturze powyżej 36 st przestają fermentować i obumierają. Co wtedy się dzieje? Wiadomo, nasze wino zostaje pozbawione kopa wesoły



Po prawej stronie nastaw ma 8 dni. Bardzo lubię ten moment gdy widać jak drożdże pracują i cały mętnawy płyn pływa sobie w górę i w dół w z rureczki bulbiąc wylatuje delikatny winny zapach wesoły

Po lewej, balon z trzydniowym nastawem. Jeszcze sobie czeka na właściwą pracę drożdży i jest mieszany codziennie.


  PRZEJDŹ NA FORUM