Nasze miejsce na tej planecie !
Rany ale był upał , dziś po raz pierwszy Jaś i Paulinka ( moje starsze dzieci , a najmłodsza Agatka na razie za mała na pomaganie)- pojechały ze mną po południu na działkę i dzielnie wyrywały chwasty , no jestem dumna z takiej pomocy wesoły ale najfajniejsze jest to ,że podeszły , przytuliły i powiedziały mamo podoba nam się , fajnie zrobiłaś .Trochę pokopałam , co nie co posadziłam bo nie wytrzymałam ,ale padało w nocy , Ewka życzyła mi deszczu i taram spadało ,że hej -dziękuję Ewa, jestem opalona , zmęczona i szczęśliwa wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM