Moj ogrodek - moj azyl
czyli Isskowy ogrodeczek
To łotr z sierściucha oczkono niestety chodzą swoimi ścieżkami i nigdy nie wiadomo co wymyślą.Szkoda że tylko jeden bo one takie radosne, i te ozdobne to chyba pozostają takie nierozklapciane jak te duże jadalne wesoły
Jak już będę miała pole lawendowe w mikro skali oczko to chcę jednego zasiać gdzieś na środku, od taki obrazek utkwił mi w pamięci. Teraz będę musiała zrealizować tego pomysła. Pole słonecznikowe też bym chętnie zrobiła tylko czy mi miejsca starczy
pan zielonypan zielony Czechy maja całe połacie żółtych słoneczek, uwielbiam ten widok z dzieciństwa. Chodziliśmy z dziadkiem polnymi drogami i te pola były takie "wyjątkowe", może dlatego że ja byłam mała i nie było takiego zgiełku jak dziś. Jakaś deszczowa melancholia mnie dopadła zmieszany Mam już dość wilgoci, higrometr pokazuje 89% wilgotności powietrza. :/


  PRZEJDŹ NA FORUM