Historia jednej rabatki
co nie znaczy, że na jednej się skończyło...
Ewa chylę czoła eM zrobił kawał dobrej roboty zdziwionyzdziwionyzdziwiony
a dla Ciebie też się należą pochwały bo również pewnie robota aż się paliła w rękach pan zielony
podjazd na drugi rok będzie się ekstra prezentował bo już robi wrażenie a jak się roślinki rozrosną to będzie ekstra szpalerbardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM