POMIDOREK KOKTAILOWY
dar cudzej teściowej
Pomidorki koktajlowe są bardzo wytrzymałe. U mnie co roku same owocują - nie zmieniam ziemi, zostawiam krzaki tak jak są do opadnięcia i same się wysiewają. Zrywam sobie tylko pomidorki na świeżo do zjedzenia. Jedyne "zabiegi" pielęgnacyjne jakie wykonuję to oberwanie z chwastów i podlewanie florahumusem. I rosną tak już 3 rok z rzędu!


  PRZEJDŹ NA FORUM