SMUTECZKI
Izeńko kochana, posłuchaj mnie....
Problemy z piersiami (różne) mam od 20 lat, tak taka stara jestem wesoły Bardzo często miałam takie objawy jak Ty, czasem dochodziły inne. Dwa razy wymacałam sobie guzka, raz zrobił to lekarz, ostatni w październiku ubiegłego roku. Zawsze były to zmiany niezłośliwe, kończyło się na usg. Ostatnio, właśnie jesienią miałam również powiększone węzły chłonne, bolała mnie pierś i pacha. Byłam u ginekologa, nic nie stwierdził, a ja się dotknąć nie umiałam. Poszłam do chirurga, wyczuł guzek... Umarłam ze strachu i pognałam na usg, które...nic nie wykazało. Lekarz powiedział mi, że mam piersi o strukturze gruczołowo-włóknistej, stąd takie objawy czasami. Podał mi mnóstwo czynników, które wpływają na zmiany i bóle w piersi, czasem nawet problemy z trzustką...
Dopóki lekarz mnie nie uspokoił, bolało mnie wszystko, nawet ręką nie mogłam ruszać, po diagnozie połowa symptomów ustąpiła zaraz. My się po prostu nakręcamy....
Przede wszystkim idź do lekarza, żeby rozwiać wątpliwości i się uspokoić. Jestem pewna, że to nic poważnego, na sto procent wesoły
Izek, jeśli chodzi o Twoje stosunki z eMem, to cóż.... Sama wiesz, że zupełnie niedawno byłam prawie nad emocjonalną przepaścią... Nie będę się rozwodziła teraz na temat facetów, ich sposobu myślenia, braku empatii i wszystkim co z tym związane. Wierzę, że to chwilowe, że wszystko się poukłada....
Jeśli masz ochotę, napisz na pw, jestem, jesteśmy.... Na nas możesz liczyć. Parę miesięcy temu dzięki Waszej pomocy ja uniosłam głowę i uwierzyłam w siebie....
I nie zapominaj, że jak tylko przyjedziesz do Polski, to się zobaczymy wesoły

Pisz do nas, bo będziemy się martwiły...


  PRZEJDŹ NA FORUM